Fotorelacja

Półkolonie na Madagaskarze

Za nami już czwarta edycja półkolonii wakacyjnych w Fort Dauphin na Madagaskarze. Był to niesamowity czas spędzony z malgaskimi dziećmi. Pełen miłości, radości, wielu wzruszeń i nowych wyzwań. Były lekcje matematyki, angielskiego, zajęcia sportowe i artystyczne. Nie zabrakło również lekcji higieny, wspólnych spacerów czy modlitwy. Zapraszamy Was do obejrzenia krótkiej relacji fotograficznej. Zobaczcie, ile uśmiechu było na naszych półkoloniach!

  • Na wyspie zostało kilkoro naszych przyjaciół, to oni kontynuują naszą wspólną misję, by przyniosła dobre owoce.
  • To właśnie taką radość mogliśmy oglądać każdego dnia na buziach naszych małych Podopiecznych.
  • Madagaskar należy do pierwszej dziesiątki krajów, w których odsetek głodujących jest największy. Dlatego tak bardzo ważny w trakcie półkolonii był posiłek - dla tych dzieciaków często jedyny w trakcie dnia.
  • Dziurawe miski, plastikowe pojemniki czy też brak łyżki utrudniały dzieciakom zjedzenie ciepłego posiłku wydawanego podczas półkolonii. W tym roku dzięki wsparciu finansowemu z Polski zakupiliśmy 300 misek oraz łyżek dla naszych Podopiecznych.
  • Stołówka to ważny aspekt naszej pracy, ale w półkoloniach ważna jest również nauka. Dzieciaki z radością biegły na zajęcia, które dla nich przygotowywaliśmy.
  • Modlitwa to najważniejszy punkt dnia. Nie zapominamy o tym także w trakcie wolontariatu. Podczas pracy chcemy przekazywać naszym Podopiecznym wyznawane wartości. Zajęcia w szkole zawsze zaczynają i kończą się wspólną modlitwą.
  • Kto z nas nie lubi zawodów i konkurencji? Organizowane rozgrywki sportowe przyniosły dużo radości i sporo śmiechu. Było kibicowanie i nagrody. Ale najważniejsze podczas zajęć sportowych było to, że dzieci mogły być dziećmi. Bawić się piłką, skakanką, paletkami, bańkami mydlanymi - rzeczami, których na co dzień nie mają.
  • Zajęcia przy muzyce - podczas sportu pokazywaliśmy dzieciakom różne układy taneczne, w tym również ten bardzo prosty do piosenki Arki Noego “Święty uśmiechnięty”.
  • Dzieci w Polsce uwielbiają rysować, kolorować i tworzyć. Dzieciaki na Madagaskarze nie różnią się pod tym względem, z tym, że dostęp do kredek i kartek na Czerwonej Wyspie jest bardzo ograniczony. Materiały plastyczne przywiezione z Europy umożliwiały zabawę za pośrednictwem zupełnie nowych rzeczy, rozwijając jednocześnie wyobraźnię. Udało nam się stworzyć z dziećmi smoki ziejące ogniem. Chętnie się nimi bawiły, a po zajęciach zabrały do swoich domów.
  • Poza plastyką uczyliśmy ich matematyki. W tym roku skupiliśmy się na rozwoju myślenia przestrzennego, między innymi dzięki budowaniu figur geometrycznych. Na zajęciach nie zabrakło również ćwiczeń z wykorzystaniem linijki, czy też liczenia.
  • Liczyliśmy także … po angielsku! Każdego dnia dzieci uczęszczały na zajęcia z tego języka. Zależy nam, by w przyszłości umiały z niego korzystać. Strzałem w dziesiątkę okazała się nauka poprzez śpiewanie piosenek.
  • Nie zabrakło także języka francuskiego, który jest drugim językiem urzędowym na Madagaskarze.
  • Jak co roku duży nacisk kładliśmy na edukację w zakresie higieny własnego ciała. Prowadziliśmy prezentacje z wykorzystaniem plakatów czy też animowanych filmów, aby w prosty sposób zobrazować naszym Podopiecznym jak ważne dla ich zdrowia jest utrzymanie higieny.
  • Są sytuacje w których w trakcie półkolonii 13 letnie dziecko pierwszy raz myje zęby. Ogromna radość sprawiła nam pochwała od Niemieckich dentystów, którzy zauważyli, że duża część dzieciaków robi to bardzo dobrze.
  • Wolontariusze malgascy prowadzili prelekcje na temat higieny, a nawet przygotowali krótką scenkę dla dzieci dotyczącą zasad udzielania pierwszej pomocy.
  • W każdą sobotę odbywało się mycie dzieci w specjalnie przygotowanym na to miejscu. Dzięki zorganizowanej przez nas akcji w Polsce: „Majtki na Madagaskar” każde umyte dziecko otrzymało nową bieliznę.
  • Półkolonie to czas, kiedy dzieci mogą spróbować rzeczy o których często nawet nie marzyły. Na zdjęciu widać jak dzieciaki pierwszy raz w życiu układają klocki lego. Podczas zabawy miały okazję uczyć się przestrzennego myślenia.
  • Na półkolonie uczęszczają dzieci w wieku od 2 do 17 lat. Wiele spośród nich nie potrafi pisać i czytać. A jak można uczestniczyć w innych zajęciach, jeżeli nie posiada się tej podstawowej umiejętności? Zwłaszcza dotyczy to starszych dzieci. Dlatego kładliśmy na to duży nacisk i tegoroczne zajęcia z alfabetu prowadzone były przez polskich i malgaskich wolontariuszy. Dla chętnych nawet dodatkowo - po zajęciach.
  • Niestety nie wszyscy nasi podopieczni mają możliwość uczęszczać na zajęcia w roku szkolnym. W trakcie półkolonii mogą zdobywać wiedzę, do której nie mają dostępu nie chodząc do szkoły.
  • Kino to dla większości rozrywka bardzo powszechna, jednak nie na Madagaskarze. Dlatego niewiarygodną radość sprawiają dzieciom organizowane przez nas projekcje filmowe. Wystarczyło zawieszone prześcieradło i przywieziony z Polski projektor, aby dzieciaki mogły głośno się śmiać oglądając znane nam wszystkim bajki Disneya.
  • To młodzi ludzie, którzy w poprzednich edycjach często byli uczestnikami kolonii, a tym razem chcieli je wspólnie z nami tworzyć. Pokładamy w nich nadzieję, bo naszym marzeniem jest by to właśnie oni kontynuowali naszą pracę i włączyli się w współtworzenie dzieła misyjnego na Madagaskarze jakim jest Projekt M3.
  • Misje na Madagaskarze to nie tylko praca wolontariuszy polskich, ale również ogromne wsparcie ze strony wolontariuszy malgaskich. Raz w tygodniu prowadziliśmy wspólne spotkania, podczas których omawiane były bieżące problemy i plany na następny tydzień. Nie zabrakło też opowieści o naszej pracy w Polsce.
  • Na wyspie zostało kilkoro naszych przyjaciół, to oni kontynuują naszą wspólną misję, by przyniosła dobre owoce.
  • W trakcie misji każdy z nas mógł zdać sobie sprawę, ile miłości może pomieścić jego serce. Dzięki Bogu i wsparciu duchowemu jakie otrzymywaliśmy z różnych stron mogliśmy przeżyć tę misję wracając z pełną dozą energii i motywacji do czynienia dobra każdego dnia, nie tylko na Madagaskarze.